Moim skromnym zdaniem nie ma przeciwwskazań do żadnej z form masażu, po za jedną – złym samopoczuciem pacjenta w dniu zabiegu. Jeżeli pacjent nie czuje się najlepiej, odkładam sesję na inny dzień. To tak w skrócie. Wiadomym jest, że przeciwwskazania każdej jednostki chorobowej należy uwzględnić w planie terapiii mając na względzie domenę: „Primum non nocere” i odpowiednio tą terapię przeprowadzić.
Druga część pytania o choroby przewlekłe i urazy to bardziej indywidualne podejście do pacjenta. Tak jak pisałem wyżej, że trzeba tylko odpowiedniego podejścia do danego problemu. W razie czego potrzeba konsultacji z lekarzem prowadzącym o ile jest. Jeżeli nie ma, to zawsze z tego typu niewiadomymi warto skonsultować się z bardziej doświadczonym kolegą czy koleżanką. Pomocne będą wszelkie badania od obrazowych typu USG, RTG, MR po ogólne badania dot. zdrowia pacjenta. Wszystko po to by wykluczyć ew. „przeciwwskazania”.